Termin integracja sensoryczna oznacza prawidłową organizację wrażeń zmysłowych. Rozpoczyna się ona
w okresie płodowym i kształtuje do siódmego roku życia. Mózg otrzymuje informacje od receptorów wszystkich zmysłów: wzrokowych, słuchowych, węchowych, dotykowych, smakowych oraz receptorów odpowiadających za równowagę i ruch. Interpretuje i segreguje bodźce, co powoduje pojawienie się odpowiedniej do sytuacji reakcji myślowej lub ruchowej. Zmysły współdziałają ze sobą cały czas przy prostych, codziennych czynnościach i przy złożonych zadaniach.
Nierozwinięcie określonych umiejętności w kolejnych etapach powoduje różne trudności, np. kłopoty z jedzeniem- nietolerancja niektórych konsystencji, niechęć do zmian, nadwrażliwości na dźwięki- dźwięk dzwonka, unikanie grających zabawek, potrzeba czucia głębokiego przy kontaktach fizycznych- przytulanie, uderzanie, przepychanie oraz brak koncentracji, zbytnia ruchliwość także unikanie zabaw w grupie, a nawet przeszkadzanie metek przy ubraniach.
Co może pomóc?
Terapia SI ( z ang. Sensory Integration). Terapia określana jest mianem naukowej zabawy, to dostarczenie wielokierunkowych bodźców. Stymulują one zmysły i pomagają wykształcić reakcje. Nie uczy konkretnych umiejętności, lecz usprawnia pracę systemów sensorycznych i procesów układu nerwowego.
Czy to choroba?
Zburzenie integracji sensorycznej to nie choroba – odpowie Wojciech Kozłowski- terapeuta, który podpowie i odpowie na wiele innych pytań, jeśli interesuje państwa ten problem. Polecam strony: www.si-poznan.pl oraz www.terapiazmyslow.pl.
W Polsce organizacje zrzeszające fachowców to: www.pstis.pl, www.sism.pl, www.ptis.pl.
Życzę ciekawej lektury Joanna Kozłowska.